9 Październik 2016r. Cykliczne zajęcia praktyczne dla kobiet dla odzyskania Światła
Dziękuję Wam kochane kobiety, za obecność w grupie budzących się Bogiń. Za to że mogę przekazywać ważne informacje i swoje doświadczenia, bardziej wnikliwie przyglądać się sobie i widzieć swoją prawdę, jak również czuć i widzieć wzrastającą świetlistość w każdej z Was. To niezwykłe uczucie, gdy razem kroczymy ścieżką żeńskości. Dziękuję Wam za odwagę pisania o swoich odczuciach dla mnie i dla innych księżniczek, które jeszcze są w zaczarowanym uśpieniu.
Wasze wypowiedzi:
Bardzo dziękuję za ostatnie warsztaty, które jak zwykle były bardzo mocne, zarówno od strony wiedzy, jak i od tej strony praktycznej, czyli przeprowadzonych ćwiczeń, dających wewnętrznego kopa, co później przekłada się na zmiany w życiu. Opiszę teraz moje doświadczenie: po skupionym wpatrywaniu się w ciemności w energetyzowany podczas ćwiczenia czerwony przedmiot, w moim przypadku bransoletka i bluzka, przez długą chwilę nie działo się nic, ciemność była absolutna, ale cierpliwie czekałam. W końcu zaczęły pojawiać się delikatne błyski światła na miejscu gdzie leżała bluzka, a również jakby gdzieś z tyłu mnie. Po chwili postanowiłam wstać i zakończyć moją obserwację i wtedy gdy się podniosłam, znalazłam się w niebie wśród gwiazd, wokół mnie połyskiwały świetliste punkciki, byłam tym oczarowana i usiadłam z powrotem, wzięłam do ręki bluzkę a ona świeciła, była jakby utkana z delikatnego światła, które się poruszało. Nie jestem w stanie opisać tego słowami,bo mi ich brakuje. To było bardzo subtelne i piękne, towarzyszyło temu uczucie radości i lekkości, wręcz oczarowania….., cudowne przeżycie:-) i będę je powtarzać….M.J
————————————————–To bardzo dynamiczny dla mnie tydzień. Właściwie „zaczęło się dziać” już na niedzielnych zajęciach( a niedziela to pierwszy dzień tygodnia! )…………….
W domu: usiadłam w całkowitej ciemności i obserwowałam na energetyzowany na warsztatach przedmiot -po dłuższej chwili, kiedy nadal ciemność wokół mnie była głęboka, zdałam sobie sprawę że ta ciemność świeci. Jakby jakieś cząsteczki w niej błyszczały. Następny etap – zobaczyłam że przede mną jest ciemno a światło świeci jakby zza moich oczu, na granicy oczu.
Nawet nie wiem jak to opisać- jakbym stała w świetle, światło było w moim wnętrzu a oczy były granicą za którą jest ciemno. Nagle zauważyłam ciemno fioletową spiralę wolno obracająca się. Wyglądała jak znak in – jang- wolno wirujący- jasna część była właśnie ciemno fioletowa a reszta była czarna. Obserwowałam to może 2 minuty. Innego światła nie widziałam.
W poniedziałek wieczorem powtórzyłam ćwiczenie z wyciąganiem zatrutych strzał. Zobaczyłam nie strzałę a pal na który byłam nabita i dość trudno było mi go wyjąć. Poprosiłam Mateczkę we mnie o pomoc. Na końcu kiedy już się ze mnie wysuwał, zamienił się w smoczy ogon. Popłynęły łzy. Czułam ciepło w podbrzuszu.
Głęboko dotknęła mnie świadomość jak zawieramy umowy. Do tej pory pilnowałam się, żeby pochopnie nie obiecywać nic, nie deklarować nic, bo potem trzeba ( i ja chcę) dotrzymać słowa. Ale Twoje informacje ujawniły głębszy aspekt- prowokowanie innych do zawierania umów i takie lekkomyślne, żartobliwe rozmowy po których jednak pozostają umowy.
Dziękuję Elżbieto, że przekazujesz ukrytą wiedzę i prowadzisz warsztaty które pozwalają wiedzę zamienić w stan wewnętrzny…A.C..
………………………………………………………
Gdy zrywasz umowy na poziomie energetycznym , powraca energia z wielką siłą. Wszystko zacznie się układać w życiu, a efekt: stajesz się spiralą przyciągającą, zaczniesz przyciągać przepiękne sytuacje, wydarzenia.
Dzięki temu, że jako kobieta możesz cokolwiek energetyzować,
to ta rzecz będzie w sobie miała już zawsze cudowne światło, tę piękną spiralę życia.
Zrobimy to na zajęciach
- w październiku 2016r. w Bydgoszczy Grupa zaawansowana.
Każde zajęcia mają wpływ na pogłębianie procesu poznawania siebie jako kobiety, Jest wiele praktycznych, prostych ćwiczeń z zakresu energetyki żeńskiej kobiety, których zadaniem jest budzenie wewnętrznej mocy. Kiedy kobieta odzyskuje przepływ w drzewie hormonalnym, zaczyna karmienie się wewnętrzne, czyli staje się „w pełni kobietą” wpływa to uzdrawiająco na różne aspekty jej życia, : zdrowie fizyczne i emocjonalne, obfitość, harmonijne związki, intuicja, właściwe wybory, błogość. Efektem finalnym jest:- uzdrowienie
Planety, przywrócenie naruszonej równowagi pomiędzy energią a męską i żeńską,
- ożywianie drzewa hormonalnego – pobudzanie energii żeńskiej,
która jako jedyna ma wpływ na zdrowie, obfitość i radość życia.
Dużo ćwiczeń prostych, ale i mocnych, skutecznych. -m.in. usuniesz szkodliwe, niszczące ciebie umowy pisemne i ustne na poziomie energetycznym.
W zajęciach praktycznych począwszy od 9 października przyspieszamy tempo w „wskrzeszaniu Łazarza”
min.
Największym problemem planetarnym ludzkości jest nagminne oddawanie energii. Może to dziwne, ale odbywa się to z własnej woli, świadomie lub nie. Wewnętrzna alchemia mówi, że jest jedna przyczyna chorób i biedy: odpływ energii życia z ciała. Zagadnienie to omówię 9 a także 27.x.2016r.
- poznasz zasady prawa naturalnego,
usuniesz więzy,
które są niekorzystne dla Ciebie, odrodzisz spiralę życia, zaczniesz energetyzować rzeczy wg uznania. To wszystko sprawi, że będziesz przyciągać zdrowie, obfitość i miłość.
O kolejnych spotkaniach w terminarzu.
Zgłoszenia i zapytania – giryn@wp.pl