O Zorzy Polarnej, syndromie Atlantydy, FENOMENIE ŻEŃSKOŚCI i mocy błogostanu na globalne przemiany – przy tortach imieninowo – urodzinowych, 18 kobiet i dwóch mężczyzn świętowało zbliżające się NARODZINY ŚWIATŁA. Wzruszenie jakie powstało przy błogostanie, zatykało usta, łzy stanęły w oczach, ach, tego nie da się w żaden sposób opisać. Dziękuję Wam wszystkim tym ODWAŻNYM, że postanowiliście poznać prawdę i podążyć ścieżką żeńskości.

Następne nasze spotkanie, także bardzo atrakcyjne w treści i możliwość doświadczania   16 grudnia br. 

Czy zastanawiasz się czasami dlaczego ludzie chorują, starzeją się,  cierpią, ciężko pracują,  nie mają zdolności kreacji, żyją umęczeni i często w strachu o JUTRO, lękają się śmierci?

Przecież naukowcy już wiele lat temu rozpoznali w ludzkim mózgu komórki  mówiące o nieśmiertelności i samoregenerującym się ciele. Skąd ten ogrom biedy i cierpienia, które jest niewyobrażalne dla miłości. Jaka za tym jest przyczyna?  Gdzie jest miłość? Nauczono nas wierzyć i wymieniać setki przyczyn zewnętrznych i z nimi walczyć. Czy to działa?. Jeśli to na krótko.Warto spojrzeć prawdzie w oczy. NIE. Jest tylko zawsze jedna,  ta sama przyczyna od tysięcy lat.

Dostaniesz konkretne, szokujące odpowiedzi i sposoby, by to zakończyć.

Zapraszam Ciebie 4 grudnia 2016r. w Bydgoszczy na niezwykłe intensywne zajęcia, by poznać tę jedyną przyczynę i  rozprawić się na zawsze ze swoimi wszystkimi problemami..

Rdzenne kultury, Jezus, Katarzy, Tao, wew. zakon  Templariuszy i naukowiec Dan Winter rozpoznali tego przyczynę.

Ja ją także poznałam i od pobytu we Francji w Świątyni  Białej Gołębicy,

gdzie przeżyłam kontakt z Białymi Gołębicami – istotami żeńskim, które tam czuwają i ciągle pomagają kobietom aktywować swą żeńskość – całą sobą poczułam wagę  doniosłości tych czasów.

  Pewnie dlatego osobiście odczuwam głębokie współczucie dla mężczyzn, którzy nie kochają szczerze  kobiet  i dla kobiet, które ciągle żyją światem iluzji i nie pojmują swej wielkiej misji.

Od tamtego dnia  we Francji kilka razy te eteryczne  kobiety naprowadzały mnie na sedno tej inicjacji. Przeżyłam wśród nich niezwykłe chwile. Wiem już , że mi pomagają, a uświadomiłam to sobie, kiedy 8.XI.br. prowadziłam sesję  terapeutyczną z moim pacjentem. Kiedy weszłam w głęboki stan, aby zobaczyć przyczynę jego dolegliwości, przed moimi oczami, ku memu zaskoczeniu i  z dreszczami w ciele pojawiły się boginie w białych sukienkach. Otoczyły osobę, dla której miało przyjść rozwiązanie problemu. Ciąg dalszy był piękny i bardzo efektywny.

Dopiero na drugi dzień uświadomiłam sobie, że one już są przy mnie kiedy je potrzebuję, choć o nic je nie proszę. To jest teraz dla mnie oczywiste, że ta biała energia to moja coraz bardziej aktywna  żeńskość. 

Opowiem o  tych doświadczeniach oraz  jak to zrobić, by prostymi ćwiczenia położyć kres  wątpliwościom, biedzie i chorobom.

Po tych zajęciach otworzysz szeroko drzwi swoich możliwości  każdego typu. Dopiero wówczas będzie możliwe, by do przestrzeni ludzkiego życia  wlała  się miłość, która jest od nas izolowana przez zagrodę częstotliwości. Im więcej nas – KOBIET  to zrobi, tym większa szansa na cudowne życie  dla wszystkich. Dlaczego kobiet? W pełni to p0jmuję, że tylko żeńskość ma na to szansę.

Kiedy się spotkamy 4 grudnia 2016r. przygotuj się na sporą dawkę

- dowiesz się o prawdach życia,  które przed nami ukrywano, a i my nie byliśmy na to gotowi min. tajemnicy wirującego tańca, podwójnych narodzin, inicjacji białej gołębicy, jak osiągać stany głębi, które przynoszą pożądane zmiany….

-praktycznie rozpoznasz czym jest i jak odzyskać moc Wenus,  doświadczysz tego  jak cudownie jest być prawdziwą kobietą i mieć kontakt z MACIERZĄ.

Będzie to tak jakby wjechał w Twoje życie wóz z pięknymi kwiatami, stanie się ono prostsze, bardziej kolorowe czyli bogate.

Więcej w terminarzu.

Ciągle i na żywo pamiętam medytację w tym miejscu / Francja/ i często do niego powracam.