17 grudnia 2017r. CUDOWNIE JAK ZAWSZE. Relacje. « Psycholog Bydgoszcz

17 grudnia 2017r. CUDOWNIE JAK ZAWSZE. Relacje.

Autor: Elzbieta Giryn dnia 18 grudnia 2017

To już historia, jednak piękna, cudowna i dająca światło na przyszłość. Na niedzielnym spotkaniu, przy  choince , symbolu wiecznie żywej żeńskości,  działo się wiele.  Wspólne przeżywanie stworzyło przepiękną różę utkaną ze światła kreacji. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Składam każdej z Was głęboką wdzięczność za Wasze uczestnictwo i zaangażowanie, za wytrwałość i odwagę odkrywania siebie, bo jeśli ten świat ma się zmienić, to właśnie kobiety mają w pierwszym rzędzie  to w sobie pokazać, w swoim życiu, w przestrzeni przebywania. Czujecie, że to czas wzmożonej aktywności, że każda ignorancja, wymyślanie powodów na nie – to stara energia, nisko wibrującego umysłu.

Wiem to,że te przeżycia indywidualne, a zarazem w grupie na bardzo wysokich częstotliwościach,  wyższych niż dotychczas, których był ogrom, przełoży się na konkretne, materialne efekty w codziennym życiu: zdrowie, obfitość, jasne relacje. Tego właśnie Wam serdecznie życzę. Dziękuję za prezenty, kwiaty i wierszyki.

Niech ten czas WYJĄTKOWY POD KAŻDYM WZGLĘDEM, BĘDZIE  PRZEŻYWANY ZGODNIE Z SERCEM, LEKKO I RADOŚNIE, A NIE Z TYM CO INNI NARZUCAJĄ. WIERZĘ, ŻE TO KAŻDA Z WAS STANIE SIĘ DLA SWEGO OTOCZENIA  PROMIENIUJĄCĄ PRZEWODNICZKĄ.

Kilka Waszych wypowiedzi z tego dnia:

….Krystyna zakończyła dzień czytając wierszyk, który zrodził się w sercu na potrzebę chwili, wyraziła tym swój stan:  ” Płynę ponad ziemią, wiatr unosi mnie, morza  lądy  góry wszystko cudowne jest,  jestem cudem świata i cud w sobie mam, JESTEM TYM KIM JESTEM , RADOŚĆ Z TEGO MAM”..

 … Wyrażam głęboką wdzięczność  za waszą obecność……na końcu zobaczyłam swoje czyste, kryształowe serce…A.CH.

…ostatnio miałam wiele trudnych chwil dla mojego serca, było trochę ciężko, ale teraz czuję, że to zeszło…M.J..

Kochana Elżbieto,
dziękuję za ten czas spędzony razem i przygodę, którą mogłyśmy wszystkie razem odbyć.  
Wszystko co było poruszane już od dłuższego czasu było obecne w moim życiu.  
Bardzo mocno wczoraj byłam prowadzona przez 5 żywiołów i jestem bardzo wdzięczna żywiołom, jak i Istotą natury. Jestem wdzięczna Tobie, każdej z pięknych kobiet i oczywiście Andrzejowi za jego energię i ten pierwiastek męski, który zawsze daje nam taki promyk światła,  że są na święcie wspaniali,  mężczyźni.
Dziękuję za prezent, będę starała się jak najczęściej robić medytacje,  bo czuję jak bardzo jest mi to potrzebne, a przechodzę koło tego tak często obojętnie. Ale czuję jak wielkie zmiany się dokonują w moim życiu i nie chcę też robić czegoś na siłę i z przymusu.  Pragnę by wszystko płynęło jak kroki w tańcu serca.
Życzę Wam wszystkiego  najcudowniejszego, dużo radości i uśmiechu.  
Niechaj przenika Was miłość,  harmonia i jedność. Z Miłością i wdzięcznością  S. F.

———————————

Dlaczego jest to takie ważne, by kobiety budziły się i rozświetlamy niczym LATARNIE MORSKIE?

W chwili, kiedy kontrolerzy najwyżsi odpuścili, choć zostali ich sługusy – wykonawcy? Ponieważ zostawiono ludzkości technologię 5-G z  przeświadczeniem, że to tak znowu obniży częstotliwość ziemi, że będą mogli znowu nas zniewalać. Niewielka ilość przebudzonych   /świecących/  kobiet na planecie wystarczy, by ten plan unicestwić.
l.

Przejdź na koniec strony, jeśli chcesz zostawić komentarz. Pingowanie jest wyłączone.

Zostaw odpowiedź

Musisz się zalogować aby móc komentować.