i kiedy  pojawiają się mistyczne przeżycia, na to pytania odpowiesz sobie  18.03.2018r. w dniu

PRZEPŁYWU I OBFITOŚCI CO  WSPÓLNIE WYKREUJEMY.

Warto wiedzieć, że taka opcja istnieje, to już jakiś ślad. Umysł lubi się do czegoś przyczepić,

porównywać, by pchnąć ku czemuś nowemu lub też  bronić dostępu. Drugi wariant jest częstszy. Zawsze pojawi się ktoś, który coś podpowie, by zatrzymać w Tobie pęd żywotności. Nie ma tu absolutnie  znaczenia jakie są to argumenty. Zauważ to, jak często coś odradzasz komuś. Ważne jest kierować siebie i drugą osobę będąca w wątpliwościach, na kontakt z czuciem /to potrafi niewielu/. 

Dokładnie to rozumiem  i właśnie dlatego opisuję  różności, które mogą przybliżyć charakter spotkań na które Ciebie zapraszam. Nie jest to zadanie proste.

Jak pojmujesz np. podpowiedź :

• dla wyzwolenia nie trzeba się niczego uczyć,
• myśl bez myślenia,
• gdzie znaleźć istoty bezwarunkowej miłości?
• każda nauka utrzymuje w dualności – umyśle.
• źródło żywotności nie ma imienia,….
  

Osobiście nie raz w takich przypadkach, by podążać w stronę „NIEZNANEGO” miałam argument nie do pobicia, jadę/idę  się bawić i dla przygody.  Na wątpliwość męża mam odpowiedź : i tak mnie nie zatrzymasz. Umysł funkcjonuje w dwóch przypadkach: dla przyjemności lub dla uniknięcia bólu. Bazuje tylko na pamięci tego co było, absolutnie wariuje jak czegoś nie potrafi zinterpretować.

cyt….. rodzi się we  mnie taki  rodzaj smutku, żalu dlaczego jest tyle zakłamania i niszczenia ludzkości. Jak rozpoznawać prawdę i właściwe drogi. Zachodzą tak ogromne zmiany, że czasem ciężko nadążyć.  Zastanawiam się co robić by wzrastać duchowo, ale i dbać w tym o bezpieczeństwo swojej duszy? Wiem, że ważne by iść za głosem serca, ale czasem ciężko usłyszeć jego śpiew….

Te słowa napisała mi w mailu młoda kobieta, poszukująca. Być może dlatego na wołanie takich sygnałów zrodziło się ziarno następnych zjazdów w Bydgoszczy, które mam radość poprowadzić.

Kiedy to piszę czuję słodycz we wnętrzu. Tak się dzieje u budzących się, nie jeszcze wyzwolonych, jednak przyjmujących wariant wyzwolenia jako coś oczywistego, że będzie na pewno, bez znaczenia kiedy. Z takim przeświadczeniem nie marnujesz już żadnego dnia na gonitwę, trudne ćwiczenia, które wprowadził mistrz, czy jakieś ograniczenia seksualne, dietetyczne. Płyniesz, jesteś w przepływie.

Właśnie tak to będzie na naszym spotkaniu marcowym i lipcowym zjeździe. Porozmawiamy czym jest wyzwolenie, jak żyć do tej chwili i jak je przyjąć, może być szok. Olśnienia, przebłyski to tylko preludium.

JUŻ DZISIAJ ZAPRASZAM CIEBIE Z RADOŚCIĄ NA TE PIĘKNE, PEŁNE NIESPODZIANEK DNI

dla przygody i zabawy w grupie ludzi pozytywnie zakręconych w niedzielę

                     18.03.2018r. w godz. 10,00 do ok. 17,30.

Program się rodzi i dojrzewa. Są już barwy rysujące całość, będą się teraz wypełniać. Już wiem, że będzie o tajemnicy miłości, jedności,  seksualności, mocy krystalicznej, kreacji w nicości – jak robi to przyroda wg złotego podziału,  ożywianie drzewa hormonalnego, wzrost intuicji, wypełnianie obfitością.  Każda osoba postawi w  mocy grupy swój cel. Mocą grupy jest otwarcie i przepływ, potęgowanie odczuć w doświadczeniach. Ważne jest pobyć w grupie osób o podobnych zapatrywaniach, których brakuje w codziennym życiu w rodzinie czy w sferach zawodowych.

…Po spotkaniu przestaniesz już zadawać pytania do kogo się modlić i kogo prosić o wsparcie – wszystko stanie się jasne i to na zawsze, bez wątpliwości. Podam ważne argumenty, o których przeczuwałam, że tak jest lecz brakowało mi słów do wyjaśnienia. Teraz już to wiem, jestem pewna, dlaczego modlitwy, inwokacje, afirmacje kierowane na zewnątrz są niekorzystne. Nie ma znaczenia czy wysyłasz je do jasnej czy ciemnej strony mocy.

Lubisz niespodzianki,  Tak? To te spotkanie jest dla Ciebie. Zapraszam  zatem do PRZYGODY.  Odbędzie się ono w Bydgoszczy, w wigilijny czas przesilenia wiosennego  Więcej szczegółów w terminarzu.