Grzyb Ganoderma.
CZY WIESZ CO TO JEST GANODERMA, LING ZHI, REISHI?, To grzyb zwany także nieśmiertelności. To on jest dzisiaj bohaterem mojej uwagi, choć znam go już od kilku lat. Nie jest lekiem jest pożywieniem
.Rośnie w lasach np. Malezji czy wysoko w górach Tybetu. Jest wiele gatunków Ganodermy. Dla potrzeb człowieka wyselekcjonowano ich tylko kilka, To jeden z najbardziej skutecznych składników w odżywianiu i naturoterapii stosowanych w medycynie dalekiego wschodu. Wyhodowanie ich tutaj nic nam nie da, bo pozbawione są wówczas witalności. Jest bardzo odżywczy, posiada ok. 400 substancji aktywnych. Przywraca równowagę energetyczną. Najważniejsza jego funkcja to detoksykacyjna. Objaśnia to także wojownik przyszłej cesarzowej, w filmie : „Cesarzowa i wojownicy”. Pokazał jej grzyb, dzięki któremu mógł jej pomóc powrócić do zdrowia, kiedy ugodzono ją niezwykle silną trucizną umieszczoną w strzale.
Kiedy już oczyści się ciało z toksyn, umożliwia jego samoregenerację, następuje przepływ energii wzdłuż kanału centralnego , który biegnie wzdłuż kręgosłupa. Tak też działają produkty, które mają wysoką witalność, porównywalną np. do zestawu właściwie dobranych 11 ziół. Osoby widzące postrzegają wokół nich jasno seledynową poświatę. Ci co badają wahadłem, stwierdzą, że grzyb lub produkty z zastosowaniem wyciągów z niego mają ponad 8 tys, a nawet 10 tys, ankstremów. Badałam je osobiście. Kiedy bioenergoterapeuta oczyści biopole, nie zawsze dodaje energii, gdyż nie potrzeba, taką moc ma ciało człowieka, jest samo uzdrawiające, o ile odłączymy jego od środków niszczących go. Mówi Ci to wizjoner, była bioenergoterapeutka i była radiestetka.
Kiedy umyjesz włosy takim szamponem, który stworzony jest wg unikalnych receptur, i wysoko wibrujących składnuików, zapewniam Ciebie, że aura głowy rozjaśni się, a kłębowiska myślowe rozpłyną. Puszcza ucisk czy obręcz powodująca bóle. A w kontakcie z osobą czującą będzie Ciebie z zadowoleniem obwąchiwać, a na jej twarzy ujrzysz uśmiech. Tak było kiedy usiadłam w autobusie obok „takiej” znajomej Basi. Było to kilka tygodni temu. Być może ten fakt zainspirował mnie do opowiedzenia tego wszystkiego Tobie. Jeśli to będzie ktoś kto postrzega energię, będzie w zachwycie nad jasnością, która bije z okolic Twej głowy. Podobnie zadziała odżywka i maseczka z tym składnikiem. Osobiście korzystam z – bydgoski salon bio-trendu.
No, …. a przecież wybieramy taki produkt głównie po to by włosy były mocne, regenerowały się i by nie dokuczało wypadanie czy liszaje podrażniające na skórze. Wiele ludzi wybiera już produkty świadomie, by sobie nie szkodzić także przez skórę, a co bardzo ważne, by dodatkowo nie zatruwały biosfery. Warto już to w pełni zaakceptować, że jesteśmy energią i to jej stan wpływa na doznania w ciele fizycznym. Nie mam doświadczeń Ganodermy jako pokarmu.
MÓJ APEL DO CIEBIE, świat otaczający robi wszystko by nas zatruć, jednak mamy jeszcze wiele możliwości, by to szaleństwo zatrzymać. Dopóki jest podaż, producenci będą zarabiać na naszym cierpieniu. Osobiście wiele lat temu powiedziałam STOP. Zatem patrz na to co wkładasz do ust, bo obecne pożywienie nie odżywia, nawet nie powinniśmy już go tak nazywać, godna jego nazwa: zamulacze. Zważaj czym się myjesz, co wklepujesz do skóry, w czym pierzesz, płuczesz odzież, myjesz naczynia, sanitariaty itp. Ma to związek z kochaniem siebie, a ono jest pierwszym filarem powrotu do zdrowia, wolności, szczęścia i ma więcej niż myślisz wspólnego z losem Twych bliskich.
Polecam dział „Dla higieny i zdrowia” , w którym omawiam witalność roślin i pożywienia
Opisała Elżbieta Giryn