1 / 2 luty. Święto Światła. O święcie także M.Taran « Psycholog Bydgoszcz

1 / 2 luty. Święto Światła. O święcie także M.Taran

Autor: Elzbieta Giryn dnia 1 lutego 2021

Dawno, dawno temu, na całej planecie żyły drzewa, które jednocześnie przeżywały cztery pory roku. Odpoczywały miejscami. Zawsze jednak jakaś część zostawała rodząca.

Teraz już tylko niektóre miejsca na ziemi mają takie drzewa.

Jest jednak drzewo o którym prawie wszyscy zapomnieli. Istnieje w każdym zakątku świata. To drzewo przez manipulację i zapomnienie już nie rodzi jak dawniej, inaczej mówiąc nie kreuje. Dlatego ludzie zaczęli wycinać drzewa i stroić je w domach, albo  nie wycięte w ogrodach. Po to tylko, że mają pamięć, że jest coś tak pięknego w naturze, co świeci różnymi barwami, świeci zawsze, obdarowuje swymi owocami nie chcąc za to zapłaty.

Wiesz o czym mowa?

To drzewo żeńskości, w każdej kobiecie, która  żyje iluzją i nie ma pojęcia o swym pięknie, możliwościach. Jest fenomenem, ma w sobie wszystko cokolwiek występuje w naturze.

Panuje nad wszystkimi żywiołami i przeżywa w sobie wszystkie pory roku bez względu na aurę.

Gdy jej drzewo na nowo zacznie rodzić owoce, kończą się choroby i starzenie, niewiele je i pije, zaczyna widzieć prawdę, to samo, co zobaczyła Ewa w Raju /synonim Edenu/. Zobaczyła kim są bogowie, których ludzie czczą. Zobaczyła hodowlę ludzi. Po namaszczeniu męża, kiedy i on zaczął widzieć, uciekli, co oznacza wyłamali się spod panowania. Opisano to na tabliczkach sumeryjskich, znalezionych w Iraku w XIX wieku. Historię Adama i Ewy mocno zafałszowano.

Dlatego robi się wszystko, by księżniczki uśpić i by trwały w głębokim śnie np. przez życie światem zewnętrznym, służenie innym, poczucie wstydu czy winy, uznając panowanie siły męskiej nad żeńską.

Póki co udaje się perfekcyjnie, chociaż jest już coraz więcej kobiet, które dowiedziały się o tej wspaniałości, wyjątkowości, cudzie natury nad naturą. Budzą w sobie drzewo hormonalne, które jest tym fizycznym w niej drzewem, a warunkuje ożywienie drzewa energetyczno -duchowego. Kochane, ciągle jest nas zbyt mało, by zobaczyć zmiany w świecie. Wiele kobiet nazywa się obudzonymi, a ich ciała nie świecą.

Potocznie mówi się, że ktoś jest obudzony jak pojął, że żyjemy jako niewolnicy. To pierwszy i ważny stopień budzenia, jednak teraz kolej na następny krok.

Kobiety w ciąży przygotujcie się do karmienia swego dziecka światłem. To jest najważniejszy pokarm dla noworodka.

Celtowie i Druidzi, którzy mieli wgląd w siły natury i żyli zgodnie z nimi,

1 i 2 lutego  obchodzili święto wiosny, czyli początek aktywności MATEŃKI WIOSNY.

                                                    Rozpoczyna się emanacją światła ziemi.

02 luty jest świętem Brigidy, celtyckiej bogini ognia, domowego ogniska, patronki ŚWIĘTEJ STUDNI, inspiracji, poezji, kowalstwa i uzdrawiania, jak i płodności, miłości, medycyny i uzdrowicieli. Zwiastuje zmiany i nowe cele.

W miesiącu lutym można sprzęgnąć się z rytmami ziemi, by zrobić coś wspaniałego dla siebie / tym samym idzie to na świat/. .
To ŚWIĘTO ŚWIATŁA,…świetny czas na różne praktyki oczyszczania ciała fizycznego i budzące świadomość, a jednocześnie drzewo życia w sobie.

Galaktyczne przemiany są tak ogromne, a mają wpływ na każdego z nas, że warto to poznać i się przystosowywać do nowych warunków, dla życia radosnego, zdrowego i obfitego .

Kiedy rozpoczynasz niezwykłą podróż na swym drzewie życia, zaczniesz oczyszczać  ciało, ożywiać funkcje gruczołów dokrewnych, by nastąpiła TELEMOROZA – zatrzymanie starzenia.

Budzenie się w grupie kobiet, w towarzystwie mojego serca – w przesilenie wiosenne.

Wypatruj wiadomości ode mnie.

Pozdrawiam radośnie i serdecznie Elżbieta Aldona z miłością.

Przebudzenie Szkarłatnych Kapłanek
Rozpoczęła się Wiosna! Tak, to nie pomyłka – zanim przyjdzie ta astronomiczna, związana z marcową równonocą wiosenną – 1 lutego rozpoczyna się wiosna energetyczna. W naszej szerokości geograficznej ten moment kultywowało wiele starożytnych kultur. Do dziś święto to znane jest głównie z tradycji celtyckiej, która nadała mu nazwę Imbolc. Jako datę tego święta podaje się 1 lub 2 luty. Pierwotna tradycja preceltycka, europejska ścieżka alchemii miłości, przekazy Scytów, podają datę 1-3 luty gdyż święto to trwało 3 dni. Rozpoczynało się zapalaniem ognia 1 lutego o świcie a kończyło rozpaleniem wielkiej ilości świateł 3 lutego o zachodzie słońca. Jak widać sekret tego święta związany jest ze światłem – stąd ogniska i świece. Chrześcijaństwo zaadaptowało ten dzień ( 2 luty) jako święto Matki Boskiej Gromnicznej. Każda adaptacja chrześcijańska przesłania pierwotną tajemnicę. Pradawny sekret światła związany z tą datą przybliża celtycka nazwa tego święta. Słowo Imbolc tłumaczy się różnie, m.in. jako „ w brzuchu matki”. Zgadzałoby się to nie tylko z celtyckimi ale z wieloma wcześniejszymi przekazami mówiącymi o tym, że w dniach 1-3 luty następuje od-rodzenie światła w sacrum, czyli łonie matki. Dotyczy to Matki Ziemi i wszystkich Matek. Na głębszym poziomie jest to alchemiczne pre-poczęcie, aktywacja czystego wzorca światła głęboko wewnątrz energetycznego ciała kobiety i energetycznego ciała ziemi. Jest to przygotowanie do Zasiania Ziarna czyli poczęcia przypadającego na równonoc wiosenną, które zaowocuje „fizycznymi” narodzinami światła w przesilenie zimowe (1-3 luty: pre-poczęcie, 21-23 marca: poczęcie, 24-26 grudnia: narodziny). Święto to powiązane jest z potrójną celtycką boginią Brigith (chrześcijanie na jej miejsce utworzyli kult św. Brygidy). Kobieta jako potrójna bogini zna sekret prepoczęcia i poczęcia, narodzin i karmienia, odrodzenia i nieśmiertelności. Sekret prepoczęcia (1-3 luty) dotyczy aktywacji pierwotnych, energetycznych wzorów życia, które przechowuje Matka Ziemia oraz każda kobieta (Kwiat Życia wewnątrz ziemi i w łonie kobiety). System patriarchalny reprezentowany głównie przez męskiego boga i męską strukturę przez wieki bezwzględnie uderzał w kobietę i przyrodę. Celem tej przemocy jest próba zniszczenia naturalnej, żeńskiej kreacji, które przynosi światu pokój, miłość i obfitość i zastąpienie jej sztuczną, męską kreacją generującą konflikt, nienawiść i poczucie ubóstwa. O ile pierwotna, żeńska kreacja powiązana jest z kobiecym sercem i łonem to ta druga męska próbuje blokować te ośrodki i całą energię skierować do umysłu. W tym roku energetyczna wiosna jest szczególnie ważna, gdyż oprócz corocznego odrodzenia życia aktywuje uśpioną i zablokowaną od tysięcy lat rubinową energię ziemi i kobiet. Po wiekach tyranii bogów, którzy na różne sposoby uciskali i niszczyli świętą żeńskość Życie odradza się. Ziemia i kobiety budzą naturalne, życiodajne siły, których nic nie jest w stanie powstrzymać. Dzięki świadomym kobietom i Gai nigdy nie doszło do ostatecznego zwycięstwa bogów i ich służalczych elit. Energia żeńska nie tylko była poddawana przemocy ale zawsze usiłowano ją deprawować i przedstawić w złym świetle. Religie przez wieki utrzymywały, że kobieta nie mając duszy jest sługą i narzędziem ciemnych sił, a jej seksualność czy orgazm to sprawa iście diabelska. Mitologie i baśnie zmieniane na patriarchalną modłę ukazywały piękne, naturalne, życiodajne siły i moce ziemi jako coś potwornego lub wręcz ohydnego. Przykładem jest mitologia grecka. Pierwotne, piękne energie naszej Matki Ziemi i jej dzieci są przedstawiane jako złe i destrukcyjne co daje bogom pretekst do ich niszczenia. Apollo przybywając do Delf zabija złego Pytona, który zagraża ludziom i przykrywa go potężnym kamieniem. W ten sposób staje się bohaterem. Ale tak naprawdę jest zabójcą Życia, gdyż jeszcze do czasów Homera, Pyton (ona) to potężna energia Gai. Podobnie rzecz ma się z Echidną, Chimerą, Gorgoną, Meduzą czy Eryniami. Wymienione istoty kojarzą nam się z czymś złym, potwornym a nawet ohydnym tymczasem są to piękne, czyste, często partenogenetyczne dzieci Ziemi uosabiające jej moc oraz moc wszystkich kobiet. Ta moc przejawiała się m.in. poprzez możliwość demaskacji wszelkiego zła i umiejętność chronienia się przed nim. Kiedy kobiety (gubią swoją świętą żeńskość) nie mają mocy ochrony przed złem i często nie potrafią go dostrzec i zdemaskować dlatego złu łatwo ukryć się pod maską dobra, łatwo przywdziać święte szaty i schronić się za parawanem tego co boskie, świetliste i wzniosłe. Dlatego zło kazało nam uwierzyć, że np. smok, wąż, czerwień, czerwona spódnica, czerwone pantofelki, czerwona róża, czy Wenus są iście szatańską energią. Ale moc energii żeńskiej wcześniej czy później demaskuje zło i odradza wszystko to co piękne na Ziemi i w nas. Gaja i jej potężna czerwona, wężowa energia budzi się z wielką mocą a wraz z nią budzą się dzieci Gai. Minerały (kryształy), drzewa, delfiny i inne zwierzęta, elfy, nimfy, syreny zaczęły swój Taniec Życia i nucą triumfalną pieśń o powrocie Matki. Nastaje czas w którym my ludzie powinniśmy przyłączyć się do tego tańca i śpiewu. Szmaragdowa Kobieta uaktywnia swą Rubinową Moc. Energetyczna wiosna – 02.02.2021 nadchodzi i będzie kontynuować swój triumfalny taniec aż do narodzin pierwotnego, czystego światła w przesilenie zimowe 2021. To piękny czas Od-rodzenia, który nie może dopełnić się bez świadomego udziału (Szkarłatnych Kapłanek) – Kobiet!
Szkarłatne Kapłanki, Strażniczki Rubinowego Płomienia, Wysłanniczki Gwiazdy Wieczornej rozpocznijcie swój indywidualny Taniec Życia. Tańczcie rozsiewając wokół Rubinowe Iskry Życia, Różnokolorowe Kwiaty Miłości i Czarne Diamenty Transformacji.. Autor Marek Taran. 

 

 


 

 

Przejdź na koniec strony, jeśli chcesz zostawić komentarz. Pingowanie jest wyłączone.

Zostaw odpowiedź

Musisz się zalogować aby móc komentować.