16.03.2022r
W SIEDLISKU CZTERECH WIATRÓW w szubińskich lasach, inauguracja wiosny m.im. intuicyjnym tańcem RADOŚCI. ???? Moje ciało już tańczy. ???????????????????????????????? Ponadto objawił mi się portal do Edenu ukrytego przed ludźmi. Mocne zaskoczenie, bo trochę odmienne od tego co inni przekazują. Podzielę się tym i razem tam powędrujemy.???? ????♀️ Do zobaczenia Kochani
Także Ty Możesz tego doświadczyć na spotkaniu w grupie dnia 20.03.2022r.
Czas PRZESILENIA WIOSENNEGO TO BARDZO INTENSYWNY IMPULS dla praktyk łączenia się z MACIERZĄ.
Zabiorę Ciebie w tereny zapomniane przez ludzkość, gdzie zostały części naszych świadomości. Tak zadziało się, czyli separacja przez narzucenie nam grzechu pierworodnego. Trzeba wrócić tam, by odzyskać kompletność.
Jak taką podróż przeżyła Maria podczas spotkania ” Uduchowione wahadełko” przedstawiam poniżej. Szczegóły o kolejnym naszym spotkaniu w grupie i podążaniu ścieżką jedności i do Edenu w terminarzu.
Maria Walentyna Olszewska
Ta podróż była bardzo głęboka i bardzo wzruszająca. Cała w błogości i odczuwaniu tego cudnego miejsca, z którego pochodzimy i do którego wciąż należymy. Zapewne bardziej odczuwalna dla osób, które mają silny kontakt z Matką Ziemią i całą naturą. Piękne kolory, smak owoców, które spożywaliśmy, ciepło, muskanie wiatru, stopy zanurzone w ciepłej wilgotnej trawie, śpiew ptaków. Pojawiły się piękne świetliste istoty, które przywitały nas z miłością i radością, że wracamy, że na nas czekały i zapewniły, że to nasze miejsce. Ja tak właśnie się poczułam, jak w domu, jak u najbliższych, najukochańszych braci i sióstr. Nie będę w szczegółach opisywać całej swojej podróży, ale była wspaniała, ciężko było wracać i Mateńka czując mój stan, wysłała do bramy przez która z żalem przeszłam barwne motyle, które utworzyły żywe ,pulsujące serce, a z niego w moją stronę popłynęła fala tęczowego światła. Tę medytację powtarzam i za każdym razem mam piękne odczuwanie, wchodzę w stan błogości, rozczulenie i rozpłynięcia……………..Z całego serca Elżbieto dziękuję, za ten powrót do Edenu i za następne narzędzie do pracy ze sobą. Cieszę się na następne podróże, które czekają nas na wiosenne przesilenie, bo nic teraz nie jest ważniejsze od pracy wewnątrz siebie, odrzucanie lęku, utrzymywanie się w wysokich wibracjach , pomimo wszystkiego, co do nas dociera, bo tylko w ten sposób możemy odwrócić proces manipulacji, niszczenia, a stwarzać piękny, nowy, radosny i obfity we wszystko Świat.
Przejdź na koniec strony, jeśli chcesz zostawić komentarz. Pingowanie jest wyłączone.